piątek, 22 października 2010

Czarna strona mocy

- Skąd bierzecie pomysły?
- Z głowy.

Ale czasami w poszukiwaniu inspiracji udajemy się w odległe rejony, gdzie nie zapuścił się dotąd żaden śmiertelnik. Zewsząd błyskają ognie piekielne, wyją potępieńcy, otwierają się czeluści... Mrocznie, niebezpiecznie, ale też szalenie ekscytująco. Czyli jak zawsze, gdy badamy najmroczniejsze zakamarki naszej duszy.




Wśród demonów Michała jest miejsce na Apple'a.



Mój diabeł nawet nie planuje ubierać się u Zienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...