piątek, 5 listopada 2010
Mała czarna
To pierwsza z laleczek, którą moi znajomi jednogłośnie określili mianem piękności.
Chociaż dziś nie wyobrażam jej sobie bez małej czarnej i fartuszka, na początku jednak nie mogłam się zdecydować, jak ją ubrać. Odpowiednia kreacja to w przypadku laleczek rzecz nie byle błaha. Inspiracji szukałam na Banana Blox, Marchewkowa.pl czy u Vintage Girl, moich ulubionych modowych blogach. W efekcie czego zabawka kilkakrotnie była przemalowywana. Wszystko po to, by street style ustąpił miejsca elegancji, a laleczka mogła szczycić się hasłem "I put a spell on you"...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i love this!~
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń